Udało mi się wyjść z typowo przyrodniczej tematyki i proszę, ciekawa książka o Ziemi wleciała. Znów poczułam się, jakbym była w szkole, na geografii czy fizjologii, i było to bardzo przyjemne uczucie. Andrew Knoll ładnie pisze i tym dziełem całkiem skutecznie udało mu się wciągnąć mnie w życiorys naszej planety, a także na nowo odkryć fascynujące mechanizmy kształtowania się życia.

Krótka biografia planety
Ziemia, bo o tej książce mowa, to krótka opowieść o dziejach planety. Jak powstała, co działo się w jej okresie niemowlęcym, jak dotarła do niej woda? Autor pobieżnie prowadzi czytelnika przez wszystkie tematy – od procesów geochemicznych, powstania lądów, początków pierwszego życia do opowieści o ewolucji, bardziej zaawansowanych form i ostatecznie człowieka. Tak, dinozaury też są.
Szczególnie podobały mi się wyjaśnienia kolejnych katastrof naturalnych, które prowadziły do znacznego ograniczenia liczby gatunków. To nie tylko ogromny impakt i wyginięcie dinozaurów (a ten temat można rozszerzyć w książce o asteroidach), ale też opis zlodowaceń czy efektów aktywności wulkanicznej. Na plus także ostatni rozdział, gdzie wytłumaczony jest proces ocieplania się planety w kontekście podobnych zmian klimatycznych w ciągu miliardów lat.
Czy świat zwariował? Krótko mówiąc, tak. I wiadomo dlaczego – sami jesteśmy tego przyczyną.
Mało treści, więc poprawnie?
Widziałam trochę mniej przychylnych opinii o tej książce ukierunkowanych na zbyt pobieżne lub zbyt szczegółowe poruszanie niektórych kwestii. Czasami rzeczywiście odnosiłam takie wrażenie, jednak działo się to rzadko i głównie przy tematach, które mnie mniej interesowały – naturalnie więc traciłam skupienie. Mnie się ta pobieżna forma podobała. Treści było akurat na tyle, żeby liznąć i odświeżyć sobie temat. Książka z założenia ma być zwięzła, w końcu ma tylko 232 strony.
Tłumaczenie ogólnie jest okej. Pojawiały się czasem nazwy łacińskie pisane małą literą, ale zakładam, że to tylko babol, bo większość była poprawna. No i był zdychający pies. Z zabawnych chochlików pojawił się tekst: „Najdawniejsze znane ssaki – żółwie morskie, jaszczurki i żaby”. 😉
Książka o Ziemi
Podsumowując, początek był dla mnie mniej atrakcyjny, ale im dalej, tym lepiej się bawiłam. Szczególnie od rozdziału o kręgowcach; miałam wyjść trochę z przyrody, ale nic nie poradzę. Moim zdaniem książka jest fajna, na pewno będzie niezła dla osób chcących odświeżyć wiedzę ze szkoły lub tych, którzy chcą poznać złożone procesy składające się na zmiany klimatu. Warto rozważyć.
Ziemia. Cztery miliardy lat historii w ośmiu rozdziałach. Andrew H. Knoll. 2022. Copernicus Center Press. ISBN 9788378866350
[Jeśli kupisz książkę z mojego polecenia, dostanę za to prowizję]
Dodaj komentarz